Urlop wypoczynkowy w pierwszym roku pracy

Wielu nowych pracowników rozpoczynających właśnie pracę zastanawia się, co będzie z ich urlopem wypoczynkowym. W końcu zatrudnienie możemy rozpocząć w dowolnym momencie w roku, co nie wyklucza nas z możliwości podjęcia urlopu wypoczynkowego, szczególnie wtedy, jeśli mamy wykupione wczasy. Warto wiedzieć, na jakiej zasadzie udzielany jest urlop w pierwszym roku pracy i jakie prawa ma w tym zakresie nowo zatrudniony pracownik.

Jak obliczyć wymiar urlopu?
W zakresie udzielania pracownikowi urlopu spore znaczenie ma to, czy posiada on odpowiedni staż pracy. Obecnie po przepracowaniu 10 lat pracy, pracownik otrzymuje prawo do 26 dni urlopu w roku, jeśli nie ma takiego stażu – do 20 dni. Na szczęście dla młodych pracowników, do wymiaru urlopu wlicza się także okres nauki – przykładowo osoby po studiach muszą przepracować zaledwie 2 lata, by otrzymać prawo do dłuższego odpoczynku. Dotyczy to jednak umów, które trwają przez cały rok. Może się bowiem okazać, że pracodawca zawiera najpierw umowę obejmującą kilka miesięcy. Pracownik ma wtedy problem z tym, w jaki sposób może obliczyć swój urlop, jednak tak naprawdę każdy może to łatwo obliczyć.

Ile urlopu należy się w pierwszym roku pracy?
Warto wiedzieć, że przy pierwszym urlopie pracownik nie może od razu wykorzystać całej jego puli. Zgodnie z art. 153 § 1 Kodeksu Pracy, pracownik który nabył prawa urlopowe po raz pierwszy, „nabywa” kolejne dni wraz z upływem poszczególnych miesięcy w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu przysługującego po okresie roku. W ten sposób można łatwo wyliczyć, ile urlopu przysługuje pracownikowi. Wystarczy podzielić 20 lub 26 dni na 12 miesięcy, otrzymując wymiar przysługujący za każdy przepracowany miesiąc. Przy stażu krótszym niż 10 lat jest to 1,66 dnia, natomiast przy dłuższym – 2,16 dnia. Niestety, pierwszy urlop nie podlega zaokrągleniu w górę, tak więc za każdy miesiąc należy sobie policzyć 1,5 dnia wolnego, chyba że pracodawca przyjmuje inne, wewnętrzne przepisy, które nie naruszają Kodeksu Pracy i jednocześnie mogą okazać się korzystniejsze dla pracownika. Dopiero w kolejnym roku pracownik nabywa prawa do urlopu, który można powiedzieć, że liczy się „z góry” – może wiec cały jego wymiar pobrać już w styczniu, chociaż w praktyce nie przepracował on jeszcze tych miesięcy, za które otrzyma urlop. Jeśli umowa obowiązuje w kolejnym roku na czas określony, pracownik otrzymuje tyle urlopu, ile wypracowałby do tego konkretnego dnia. Resztę może otrzymać dopiero po przedłużeniu umowy.

Co będzie, jeśli nie wykorzystamy urlopu w danym roku?
Niewykorzystany urlop w danym roku kalendarzowym, jak na razie przechodzi na rok kolejny. Nie weszły bowiem w życie przepisy, które miały zmieniać zasady udzielania urlopów przez pracodawców. Pracownik ma zarówno prawo do wykorzystania urlopu w postaci otrzymania dni wolnych od pracy, jak i do ekwiwalentu pieniężnego. Urlop można po prostu zamienić na dodatkowe pieniądze, jeśli ktoś nie potrzebuje brać wolnego od pracy. W większości przypadków, pracodawcy udzielają urlopu, który jest przeznaczony do regeneracji sił pracownika. Wolą także to rozwiązanie niż wypłacanie ekwiwalentu pieniężnego.

Czy pracodawca może zmusić pracownika do urlopu?
Urlop wypoczynkowy jest wypracowany przez pracownika, który ma go poświecić na regenerację swoich sił. Z tego powodu pracownik nie może zmusić pracownika do tego, by w dogodnym dla niego terminie skorzystał z urlopu. Może się jednak zdarzyć, że pracodawca odmówi pracownikowi udzielenie mu urlopu we wcześniej określanym terminie, który powinien być zapisany w planach urlopowych. Nie może tego jednak zrobić, jeśli pracownik chce wybrać urlop wypoczynkowy bezpośrednio po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, kiedy pracownik zamierza skorzystać z urlopu na żądanie lub gdy pracownik młodociany uczęszcza do szkoły – musi on otrzymać urlop w okresie ferii letnich lub zimowych. W tym wypadku przepisy obowiązują zarówno długoletnich pracowników, jak i osoby, które wnioskują o urlop w pierwszym roku pracy.

Nowa praca a wykupione wakacje?
W niekomfortowej sytuacji znajdują się osoby, które podejmują się w danym roku kalendarzowym nowej pracy, jednocześnie mając wykupione wakacje. Zgodnie z prawem bowiem nabywają oni prawa urlopowe po każdym przepracowanym miesiącu, dlatego należałoby przepracować co najmniej 3 miesiące, by zyskać prawo do tygodnia wolnego. Warto jednak omówić tę sprawę z pracodawcą – możliwe, że pozwoli on na wcześniejsze wykorzystanie urlopu wypoczynkowego, jeśli pracownik zobowiąże się, że nie skorzysta z niego w kolejnych miesiącach. Innym sposobem jest odrobienie tych kilku dni wolnych, których może zabraknąć na zaplanowany wyjazd – taką możliwość również warto wcześniej omówić z pracodawcą. W najgorszym wypadku koniecznością może okazać się rezygnacja z wakacji i utrata zaliczki lub nawet całej zapłaconej kwoty. Z pewnością warto więc brać tę ewentualność pod uwagę, gdy podpisujemy nową umowę o pracę i nie wypracujemy sobie odpowiedniej ilości urlopu do czasu wyjazdu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here