Praca na ferie

Wielu młodych ludzi chciałoby zacząć zarabiać pieniądze, ale przeszkadza im w tym szkoła, która pochłania większość dnia. Mniej więcej od 8 do 15 musimy uczyć się w szkole. Do tego mogą dochodzić jeszcze zajęcia dodatkowe i oczywiście prace domowe i nauka w domu. Młodym, uczącym się ludziom bardzo ciężko wygospodarować dodatkowy czas, który mogliby poświęcić na pracę i zarabianie pieniędzy. Więcej czasu, który zamiast na odpoczynek mogą przeznaczyć na pracę mają w okresie wolnym od szkoły. Są to wakacje, przerwy świąteczne i ferie zimowe. Zwłaszcza jeśli zbieramy pieniądze na jakiś konkretny cel, bądź plan, który chcemy w przyszłości zrealizować powinniśmy wykorzystać ten czas wolny na zarobienie pieniędzy. Zyska na tym nie tylko nasz portfel, ale zyskamy również bardzo cenne na rynku pracy doświadczenie. Często młodzi ludzie narzekają, że nie mogą znaleźć dobrej pracy, bo brakuje im doświadczenia, a wiele pracodawców go wymaga już na początku pracy. Jaka byłaby odpowiednia praca na ferie? Wszystko w zależności od czasu, jaką chcemy na nią przeznaczyć i jakie mamy umiejętności praktyczne. Dobrą opcją na dodatkowy zarobek w ferie może okazać się kelnerowanie. Jeśli nam się spodoba pewnie będziemy mogli wrócić do restauracji po feriach i dorabiać sobie w niej w weekendy. Przydatną umiejętnością w pracy kelnera jest przede wszystkim znajomość języków obcych, szczególnie angielskiego. Młodym ludziom zazwyczaj nauka angielskiego łatwo przychodzi, więc nie powinien być to duży problem. Dodatkowymi atutami, ale już mniejszej wagi (ponieważ wszystko jest do wyćwiczenia i nauczenia) będzie łatwość rozmowy z klientem, szybkie liczenie, umiejętność obsługi terminala płatniczego oraz oczywiście trochę umiejętności zręcznościowych, by dawać radę szybko się przemieszczać z rękami pełnymi pysznego jedzenia. W pracy kelnera oprócz naszego podstawowego wynagrodzenia często możemy liczyć na napiwki od klientów. Jest to dodatkowy atut tej pracy. Inną dobrą opcją dorobienia sobie trochę pieniędzy może okazać się zostanie kurierem, jeśli tylko mamy już swoje prawo jazdy. Łatwo dostać taką pracę. Przy okazji mamy możliwość doskonalenia naszej techniki jazdy na samochodach dostawczych na kategorię B, oraz również możemy liczyć na napiwki od klientów. Podstawowym wymaganiem, by zdobyć tą pracę jest oczywiście posiadanie prawa jazdy kategorii B. Dobrze też mieć łatwość w rozmowie z obcymi ludźmi i nie bać się rozmów telefonicznych. Takie rozmowy w tej pracy będą codziennością. Praca jest dobra szczególnie dla mężczyzn, ale kobiety też się w niej pojawiają. To ze względu, że czasem kurierzy muszą nosić dosyć ciężkie paczki, do 30 kg. Ciekawą i przyjemną formą zarobku podczas ferii może być zostanie wychowawcą na obozie zimowym dla młodszych dzieci. Zazwyczaj wystarczy mieć ukończone 18 lat, by móc zostać takim wychowawcą. A praca jest dość przyjemna. Jedziemy na obóz, cieszymy się jego atrakcjami, poznajemy nowe miejsca. Czas dzieci trzeba oczywiście dobrze zorganizować, ale jest to raczej przyjemne zajęcie. Prostą formą zarobku w ferie może być również roznoszenie ulotek. Nie jest to dobrze płatna praca, ale łatwo ją znaleźć. Jest również łatwa w wykonaniu. Albo chodzimy po mieście i rozdajemy ulotki, albo po mieszkaniach i domach zostawiające je w każdej skrzyneczce. Czasem to zajęcie bywa męczące, zwłaszcza w upalne lato, ale cóż, od czegoś swoją karierę zawodową przecież trzeba zacząć. Łatwo możemy również dostać pracę w sklepie. Swoich zadań nauczymy się raczej dosyć szybko. Będzie to przede wszystkim obsługa kasy fiskalnej i terminala. Zdobędziemy doświadczenie w kontakcie z klientem. W wielu dziedzinach pracy jest to doświadczenie dość przydatne. Umiejętności nawiązywania kontaktów interpersonalnych są istotne dla dużej grupy pracodawców. Jeśli mamy już za sobą pozytywnie zdany egzamin na prawo jazdy kategorii B (i najlepiej swój własny samochód) możemy się zdecydować na dorywczą pracę, która będzie polegała na rozwożeniu jedzenia do ludzi na przykład pizzy, czy kebaba. Jeśli będziemy jeździć własnym samochodem dostaniemy zwrot kosztów paliwa. Poza stawką podstawową tutaj również możemy liczyć na hojność naszych klientów w postaci napiwków. Tu również mamy do czynienia z pracą z klientem, więc możemy zdobyć kolejne cenne doświadczenie. Jeśli nie mamy oporów przed rozmowami telefonicznymi możemy spróbować swoich sił w callcenter. Nie jest to dobrze płatna praca i jest dosyć męcząca, gdyż klienci do których dzwonimy zazwyczaj nie mają chęci na rozmowę z nami, czasem potrafią nas również obrażać. Mimo wszystko warto spróbować, zwłaszcza gdy jesteśmy ludźmi o mocnych nerwach. Sezonowej pracy możemy spróbować również w różnych sieciach fast-foodów takich jak Mc’Donalds, czy KFC. Taką pracę dostać jest raczej łatwo, a często status ucznia, bądź studenta jest dodatkowym atutem dla pracodawcy. Tu również mamy okazję zdobyć pierwsze doświadczenie w gastronomii jak i w kontakcie z klientem. Oczywiście praca w fast-foodzie od pracy w restauracji różni się znacznie. Nie mniej jednak od czegoś trzeba zacząć i próbować swoich sił.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here